a my dziś z Zuzią dostałyśmy po kwaiatku z okazji dnia kobiet:) Ja już nie pierwszy raz, ale dla Juśki to pierwszy dzień kobiet... Dostała małą różyczkę, od razu oderwała jeden liść, bo nie pasował jakoś.
Dziekujemy
Życzymy wszystkim kobietkom wszystkiego naj naj:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz