Oświadczam wszem i wobec że chcę już chodzić:)
tzn nie ja tylko moja Zuzka,
tzn nie ja tylko moja Zuzka,
a właściwie nie chodzić tylko przemieszczać się w jakikolwiek sposób
Póki co Zuzi udaje się obrócić wokół własnej osi gdy leży na brzuchu
i coś z czego jestem niesamowicie dumna...
Juśka próbuje się podnosić na czworkaki:)
tzn opiera swój ciężar ciała na rączkach i kolanach..
udaje jej się tak chwilę wytrzymać a potem znów leżakuje
Dziś rano chyba będąc jeszcze w półśnie, Zuzia (zawsze sypia na plecach) okręciła się na brzuszek i zasnęła...:)))))
Poza tym z Zuzi zrobiła się straszna "wiertara". Nie idzie jej spokojnie ubrać a o zmianie pieluszki nie ma mowy bez obrotów i wygibasów
Z siedzeniem to też jeszcze tak różnie, sama nie usiądzie ale jak ją posadzę to chwilkę siedzi:))) króciutko
Dużo ostatnio sobie gada...
bababababa
lalala
buuu i takie tam
poza tym standard wszystko sięga i do dziubka ładuje.. nic się nie zmieniło
jest kochaniutka
i opalona:))
Juśka próbuje się podnosić na czworkaki:)
tzn opiera swój ciężar ciała na rączkach i kolanach..
udaje jej się tak chwilę wytrzymać a potem znów leżakuje
Dziś rano chyba będąc jeszcze w półśnie, Zuzia (zawsze sypia na plecach) okręciła się na brzuszek i zasnęła...:)))))
Poza tym z Zuzi zrobiła się straszna "wiertara". Nie idzie jej spokojnie ubrać a o zmianie pieluszki nie ma mowy bez obrotów i wygibasów
Z siedzeniem to też jeszcze tak różnie, sama nie usiądzie ale jak ją posadzę to chwilkę siedzi:))) króciutko
Dużo ostatnio sobie gada...
bababababa
lalala
buuu i takie tam
poza tym standard wszystko sięga i do dziubka ładuje.. nic się nie zmieniło
jest kochaniutka
i opalona:))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz